TRENING STRZELECKI - 10 kroków
Epidemia COVID-19 zebrała „żniwo” także wśród strzelców. Wiele nabytych wcześniej, dzięki niezliczonym godzinom treningów, umiejętności utraciło swoją jakość lub zupełnie zniknęło z arsenału zawodników. Ale czy na pewno? I jak powrócić do formy po tak długiej przerwie? Tego dowiecie się z poniższego artykułu!Krok 1: zidentyfikuj problem
Większość strzelnic była zamknięta przez 6-8 tygodni. To prawie 2 miesiące bez strzelania. Trzeba sobie zadać pytanie: kiedy faktycznie ostatnio byłem na strzelnicy? Co wtedy robiłem (jakie ćwiczenia), jakie miałem wyniki? Czy podczas kwarantanny trenowałem na sucho? Jeśli tak - powrót będzie dużo szybszy, niż moglibyśmy się spodziewać :)
Krok 2: zacznij od podstaw
Przypomnij sobie swoją pierwszą wizytę na strzelnicy (lub wyobraź sobie jak ona powinna wyglądać). Omów sam ze sobą procedury bezpieczeństwa (BLOS). 3 minuty gadki do lustra jeszcze nikomu nie zaszkodziły :)
Zweryfikuj postawę, chwyt, celowanie, pracę na języku spustowym. Oddaj kilka spokojnych strzałów.
Krok 3: odkurz ulubione drille
Korzystasz z drilli z internetu, a strony WWW Trex Arms lub Guerilla Approach masz w ulubionych? Świetnie! Drukujemy i strzelamy! Drille strzelamy "na zimno" oraz na zakończenie treningu. Strzelone "na zimno" są wyznacznikiem naszego aktualnego poziomu wyszkolenia, natomiast strzelone na koniec lub po rozgrzewce, pokazują do czego mamy dążyć, co jest naszym celem. Oczywiście te cele są ruchome, wyniki będą się bowiem polepszały z treningu na trening :) zabawa polega przecież na gonieniu króliczka :)
Na początku skup się na prostych, izolujących poszczególne umiejętności ćwiczeniach. Dobycie, wymiany magazynka, przeniesienie celu, praca na resecie, z czasem dorzuć jakieś zacięcia. Kompleksowe ćwiczenia na 20+ strzałów zostaw sobie na kolejne wizyty.
Krok 4: porównuj wyniki
Pamiętasz swoje wyniki przed pandemią? Świetnie! Sprawdź jak wykonywałeś poszczególne ćwiczenia wcześniej, a jak wykonujesz je teraz. Zidentyfikuj które elementy twojej "gry" ucierpiały najmocniej i skup się właśnie na nich. Jeśli da się je ćwiczyć na sucho - trenuj w domu!
Krok 5: nagrywaj treningi
Mała kamerka sportowa lub telefon na statywie są w stanie zrobić bardzo dobrą robotę. Coś, co z perspektywy strzelca wydaje się być ok, z perspektywy trzeciej osoby może okazać się powiedzmy "nie do końca optymalne". Daje to kolejną perspektywę do identyfikacji słabych punktów, a przecież o to w tym wszystkim chodzi. Dalej nie jesteś pewien? Spytaj instruktora!
Krok 6: unikaj złych nawyków
Za wszelką cenę unikaj jak ognia utrwalania złych nawyków. Wyplenienie złego nawyku zajmie dużo więcej czasu niż nauka danej umiejętności od podstaw. Przykładowo, jeśli zrywasz strzały (lecą lewo-dół) to nie celuj wyżej i w prawo (no przecież tak wchodzi!).
Krok 7: planuj
W tym momencie mówimy już o powrocie do regularnych treningów. Jeśli wiesz jakie umiejętności wymagają poprawy - zaplanuj je w pierwszej kolejności. Nie jesteś pewien? Znajdź odpowiedniego instruktora, zapisz się na sekcję. Szybki powrót do regularnych treningów będzie kluczowy.
Krok 8: weryfikuj postępy
Załóż sobie zeszyt treningowy. Zapisuj w nim nie tylko plany ćwiczeń na kolejne wizyty na strzelnicy, ale także wyniki. Zaglądaj wstecz. Porównuj wyniki z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc. Na bieżąco identyfikuj najsłabsze elementy i na nich skupiaj swoją uwagę.
Krok 9: weź udział w zawodach
Sprawdź się w rywalizacji z innymi. Nic tak nie weryfikuje nabytych umiejętności jak element stresu (rywalizacji). Najbliższe zawody dopiero za parę tygodni, może miesięcy - wykorzystaj ten czas na treningi!
Krok 10: NAJWAŻNIEJSZY!
WRZUĆ NA LUZ! Wszyscy po 2 miesiącach posuchy chcemy STRZELAĆ, STRZELAĆ, STRZELAĆ! A nic tak nie cieszy jak pełen magazynek wystrzelony "w kierunku kulochwytu" :) Baw się dobrze i wróć do domu z uśmiechem na twarzy.
Do zobaczenia na osi!
Mała inspiracja:
pomoce treningowe znajdziecie na stronach:
https://www.trex-arms.com/training-aids/
|
